2021-04-06 Błędy w hodowli |
Na naszym blogu znajdziecie sporo wpisów o tym co należy robić, aby wasza hodowla była pełna zdrowych, silnych roślin dających ogromne i smaczne plony. Ten artykuł również przybliży was do tego celu, jednak przyjmiemy tym razem odwrotną perspektywę. Zajmiemy się tym co może pójść źle. Przyjrzymy się podstawowym błędom, które popełniają growerzy, tak aby uniknąć ich przy własnej uprawie.
Stres
Rośliny podobnie jak ludzie mogą się stresować. Jest to proces bardziej rozciągnięty w czasie, ale tak samo szkodliwy. W miarę możliwości musimy zapewnić im idealne warunki, gdyż przyczynami stresu może być nieodpowiednie światło, za wysoka bądź zbyt niska temperatura, przesuszenie, przelanie, przenawożenie, niedobory itd. Lista jest długa, więc postaramy się w skrócie to wszystko rozwikłać. Światło
Jak to zwykle bywa zarówno za dużo, jak i za mało światła, źle wpłynie na naszą uprawę. Początkującym ogrodnikom zdarza się również używać lampy o nieodpowiedniej barwie dla danego etapu rośliny. Aby uniknąć tego typu problemów, warto zajrzeć do artykułów: Odpowiednie światło dla twojej hodowli oraz Światło i wentylacja.
Nie tylko światło, ale i jego brak są bardzo istotne dla rozwoju rośliny. Gdy “urządzamy” naszym roślinom noc, musimy zagwarantować im ciemność. Podczas uprawy w boxie naturalnym jest, że wykorzystujemy pasywny wlot jako źródło świeżego powietrza dla naszych roślin. Jednak może się przez niego dostać światło, jeśli nasza wewnętrzna “growboxowa” noc nie będzie zsynchronizowana z nocą faktyczną. Jeśli z jakiś powodów nie możemy w ten sposób ustawić oświetlenia, warto zastanowić się nad doprowadzeniem świeżego powietrza przewodem wentylacyjnym, może być on wyposażony dodatkowo w wentylator. Wówczas możemy zamknąć wlot pasywny i zarządzać w pełni dniem i nocą w naszym growboxie.
Temperatura
To jaką temperaturę zapewnimy roślinom, ma bardzo mocny wpływ na ich rozwój. W dzień powinno to być około 28°C, a w nocy 24°C. Wielu początkujących growerów lekceważy ten fakt, co odbija się na zdrowiu ich roślin. Zarówno zbyt wysoka jak i zbyt niska temperatura wstrzymuje rozwój rośliny, utrudnia przeprowadzanie podstawowych funkcji. Do pomiaru temperatury wystarczy zakupić stacje pogody, najlepiej z opcją min/max, dzięki której wiemy czy np. w środku nocy temperatura nie spada poniżej preferowanego przez nas poziomu.
Problemy z za wysoką czy za niską temperaturą rozwiązuje się zazwyczaj za pomocą odpowiednio ustawionego wentylatora. Można kupić wentylator ze specjalnym sterownikiem i czujnikiem temperatury, który na ile to możliwe, pobierając powietrze z zewnątrz będzie utrzymywać w pomieszczeniu uprawowym żądaną wartość temperatury. Można taki sterownik też dokupić osobno. Więcej informacji w artykule: Światło i wentylacja.
Jeśli nie jesteśmy w stanie utrzymać odpowiedniej temperatury, koniecznie będzie trzeba zaopatrzyć się w nawozy na bazie krzemu. W przypadku uprawy organicznej można użyć wermikulitu, który mieszamy z ziemią. Odpowiednio rozwinięta mikoryza, również będzie wsparciem dla roślin, dorastających w zbyt niskich lub za wysokich temperaturach. Woda
W tej podstawowej kwestii najważniejsze jest zachowanie umiaru. Podłoże powinno być lekko wilgotne, możemy to z łatwością sprawdzić palcem. Nadmiar wody w systemie korzeniowym jest bardziej niebezpieczny dla rośliny niż jej niedobór, więc w razie wątpliwości zawsze lepiej jest roślinę przesuszyć niż przelać, gdyż jeśli zgnije nam system korzeniowy to niewiele będziemy już w stanie zrobić. Temperatura wody wykorzystywanej do podlewania powinna wahać się między 18 a 22 C.
Utrzymywanie odpowiedniej wilgotności też często jest problemem dla początkujących hodowców. Podczas fazy wzrostu powinna ona wynosić między 60 a 80%, a w trakcie kwitnienia nie powinna przekraczać 40%. Jej poziom sprawdzamy dzięki stacjom pogody, koniecznie wyposażonym w opcje min/maks - gdyż poziom wilgotności może znacznie się różnić w dzień i w nocy. Do regulacji wilgotności używamy nawilżaczy/osuszaczy powietrza oraz odpowiedniej wentylacji.
Więcej w artykułach: Woda oraz Parametry.
Niedobory
Częstym problemem początkujących growerów są niedobory substancji mineralnych w pożywce. Tutaj skrót wiadomości na ten temat: Niedobory.
Aby ustrzec się przed tego typu problemami należy dokładnie trzymać się wytycznych producenta, co do stosowania nawozów. Bardzo ważnym jest również utrzymywanie odpowiedniego poziomu pH, tj. między 5,5 a 6,5. Jeśli nie będziemy dbać o odpowiednie pH wody, urządzimy roślinie zbyt kwasowe bądź zasadowe środowisko, doprowadzimy do niedoborów nawet podając wodę bogatą w składniki mineralne, gdyż roślina nie będzie ich w stanie wchłaniać. Poziom pH mierzymy zawsze po dodaniu nawozów i dopiero później go podnosimy lub obniżamy.
Jeśli używamy nawozów różnych producentów (co nie jest wskazane) należy również zaopatrzyć się w miernik EC, aby mieć pewność, że nie przesadzamy z dawką substancji mineralnych. Aby mieć możliwie najbardziej wiarygodny wynik, warto jest sprawdzać EC wody, która już przepłynęła przez medium i wypłynęła w podstawce doniczki. Więcej informacji o parametrach w artykule: Parametry.
Nie wolno zapominać o tym, że profesjonalna ziemia przeznaczona do uprawy, również będzie bogata w składniki odżywcze. Jeśli kupujemy taką ziemię to zwykle przez dwa, trzy tygodnie nie musimy do niej dolewać nic oprócz wody o odpowiednim pH.
Więcej informacji o nawozach i ich składnikach znajdziesz w artykułach: Nawozy oraz Chemia twojego ogrodu. Słaba genetyka
Jest to błąd, przed którym trudno się ustrzec. Nawet jeśli zamawiamy nasiona u sprawdzonego producenta, możemy mieć pecha i trafić na słabe genetycznie rośliny. Wówczas nic nie jesteśmy w stanie poradzić, a co gorsza obwiniamy siebie, wyszukując problemów tam gdzie ich nie ma. W takiej sytuacji można jedynie stworzyć takim roślinom jak najlepsze warunki i liczyć, że “jakoś to będzie” lub z ciężkim sercem rozpocząć uprawę od nowa, wykorzystując inne nasiona.
Podsumowanie
Nic nie zastąpi czujnego oka obserwatora, więc bardzo ważnym jest wnikliwe przyglądanie się naszym roślinom. Obserwacja fizycznej kondycji roślin: czy na liściach nie wyskakują plamki, będące oznakami niedoborów, czy pod liśćmi nie kryją się szkodniki, czy rośliny nie wyciągają się za bardzo prąc do światła, które jest za słabe itd. To wszystko pomoże nam w szybkim wychwyceniu problemów, a im szybciej problem zidentyfikujemy, tym prędzej uda nam się go rozwiązać i przywrócić roślinę do zdrowia. |
Polecane